Zastanawiam się czy w ogóle warto kupować używane karty graficzne. Chciałbym jedna kupić ale musi posiadać minimum 2 GB pamięci. Którą z dostępnych kart graficznych polecacie, jeśli w ogóle warto używane kupować? Z góry dziekuję za udział w rozmowie.

Którą używaną kartę graficzną z 2 GB lub 3 GB pamięci warto kupić?
#1
Napisano 16 03 2016 - 14:54
#2
Napisano 17 03 2016 - 01:00
Nie polecam kupna używanej, chyba, że jej użytkowanie trwało bardzo krótko i przyczyna sprzedaży nie będzie jej dotyczyła, czyli że spaliła się mobo, czy coś innego trwale sprawiło, ze grafika stała się zbędna.
Czasem ludziom może się odwiedzić i sprzedają desktopy, przesiadając się na laptopy, ale to bardzo rzadkie zjawisko.
Nawet, jeśli nie będę mógł pomóc, to może coś podpowiem:
1. Najpierw sięgnij do źródła, potem dopiero dzwoń po hydraulika.
2. Precyzja odpowiedzi zależy przed wszystkim od precyzji zadanego pytania.
3. Nie czytam w myślach, ale mogę powróżyć na specjalne życzenie (:
#3
Napisano 17 03 2016 - 02:37
Ja nie widzę przeciwwskazań w kupnie używanej grafiki, nawet jeśli mówimy o większej ilości gotówki do przeznaczenia. Często można złapać coś w dobrej cenie, co będzie wydajniejsze niż nowa karta w tej samej cenie. Jak z gwarancją - wtedy już w ogóle jest super. Czasy padakowatych grafik, które często umierały na zimne luty już nieco przeminęły i jest lepiej. A popsuć w zasadzie może sie wszystko, i raczej nie mamy na to wpływu - wszystko kwestia szczęścia.
Osobiście jadę na używanej grafice - kupiłem w zeszłym roku z gwarancją do grudnia 2016 roku w bardzo atrakcyjnej cenie. Warto szukać okazji.
Powiedz lepiej swój budżet i do jakiego komputera masz zamiar zakupić daną kartę, to będzie można coś doradzić.
#4
Napisano 17 03 2016 - 11:06
Często można złapać coś w dobrej cenie, co będzie wydajniejsze niż nowa karta w tej samej cenie.
W sensie, że używana będzie wydajniejsza i tańsza od nowej i za mniejszą kwotę?
To byłby spory fart chyba...
Nawet, jeśli nie będę mógł pomóc, to może coś podpowiem:
1. Najpierw sięgnij do źródła, potem dopiero dzwoń po hydraulika.
2. Precyzja odpowiedzi zależy przed wszystkim od precyzji zadanego pytania.
3. Nie czytam w myślach, ale mogę powróżyć na specjalne życzenie (:
#5
Napisano 18 03 2016 - 03:37
W sensie, że używana będzie wydajniejsza i tańsza od nowej i za mniejszą kwotę?
To byłby spory fart chyba...
To nie spory fart, tylko takie są prawa rynku. Chcesz najnowszą technologię - bulisz . Oczywiście, można polemizować odnośnie poboru prądu i tym podobnych rzeczy.
#6
Napisano 18 03 2016 - 13:34
W tym chyba właśnie szkopuł, że używana nie będzie lepsza od nówki, chyba, ze chcesz kupić używaną mocniejszą, od słabszej, ale nowej, ale to jedyne wyjście, jeśli ma się spełnić założenie.
Nawet, jeśli nie będę mógł pomóc, to może coś podpowiem:
1. Najpierw sięgnij do źródła, potem dopiero dzwoń po hydraulika.
2. Precyzja odpowiedzi zależy przed wszystkim od precyzji zadanego pytania.
3. Nie czytam w myślach, ale mogę powróżyć na specjalne życzenie (:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych